Miejsce przyjazne Robalowi i nie tylko.
Sutasz, błyskotki i takie tam ;)
Robal
Robal i ja to jedno. Robal siedzi we mnie i się uaktywnia czasami. Efekty jego aktywności są ... Sami zobaczycie :)
Wszystkie moje prace, zdjęcia i teksty na blogu są mojego autorstwa. Jeśli nie, zawsze to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy. Proszę nie kopiuj! Z góry dziękuję!
sobota, 11 czerwca 2011
Marianne dalszy ciąg...
Ponieważ zostało mi trochę materiału postanowiłam go wykorzystać i dorobiłam do kolczyków wisiorek - naszyjnik.
I cały komplecik
Wisiorek wykonany jest z sutaszu jedwabnego i metalizowanego oraz szklanych koralików
Połączenie zieleni z żółcią jest takie naturalne, te kolory współgrają ze sobą. Marianna była radosna, żywiołowa i ... lekko wkurzająca :) Ja bardzo lubię kolor niebieski, a zwłaszcza turkusowy. Jest spokojny, ale nie jest nijaki. Tak jak Eleonora :)
fajny, lekki... - super na lato! ;p
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o kolorki to mnie się ten komplecik bardziej podoba niż wcześniejszy, zdecydowanie jest żywszy i wydaje mi się taki radośniejszy :)
OdpowiedzUsuńPołączenie zieleni z żółcią jest takie naturalne, te kolory współgrają ze sobą. Marianna była radosna, żywiołowa i ... lekko wkurzająca :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kolor niebieski, a zwłaszcza turkusowy. Jest spokojny, ale nie jest nijaki. Tak jak Eleonora :)