Ostatnio usłyszałam to od koleżanki, którą tu niniejszym pozdrawiam ;) No to nie pozostaje mi nic innego jak się wziąć :P
Dzisiaj nie będzie sutaszowo, bo trochę odpoczywałam od tej techniki. To co zrobiłam to chyba beading, te co się znają poprawią albo zaakceptują.
Proszę Państwa oto zwisior.
I tył. Tu można zobaczyć, że cały jest otoczony "koronką" co na poprzednich zdjęciach nie bardzo widać.
W środku karneol opleciony różnymi koralikami Toho.
A na dowód, że nie wszystko się zawsze udaje, pokażę zdjęcie knota wyplecionego przeze mnie. To miały być kolczyki w stylu Bollywood :/ No miały, tylko nie wyszły.