Zastanawia mnie jedna rzecz. Jeżeli jestem do czegoś przekonana, do kolorów, wzoru, kamieni to choćby to było pracochłonne, robota dosłownie pali mi się w rękach. Te kolczyki zajęły mi dwa wieczory, średnio po dwie godz. Jeżeli zaś coś mi nie leży, to potrafię to robić tydzień i tak efekt końcowy jest daleki od zamierzeń :/ Co nie znaczy, że przy tych osiągnęłam szczyty samozadowolenia :)
Kolczyki z sutaszu jedwabnego, turkusów i szklanych koralików Jablonex. Długość całkowita 9cm.
ja też tak mam ;/ a dzisiaj zero weny twórczej! ech...a kolczyki boskie! ;DDD
OdpowiedzUsuńRobalku:) piękności!
OdpowiedzUsuńSą po prostu doskonałe! można się w nich zakochać:)
OdpowiedzUsuńw środku jest bardzo stary kamień-guzik wygrzebany od babci szkatułki ;DDD
OdpowiedzUsuńNo to super pomysł :D I jaki ładny.
OdpowiedzUsuń