Robal

Robal i ja to jedno. Robal siedzi we mnie i się uaktywnia czasami. Efekty jego aktywności są ... Sami zobaczycie :)



Wszystkie moje prace, zdjęcia i teksty na blogu są mojego autorstwa. Jeśli nie, zawsze to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy. Proszę nie kopiuj! Z góry dziękuję!

sobota, 12 marca 2011

Hurtowo

Nie miałam ostatnio czasu pisać... bo szyję ,między innymi :), więc dzisiaj hurtowo wstawiam zdjęcia
Kolejna wariacja z czernią i czerwienią

Sutaszowy wisior w ramach zagospodarowywania resztek :)

Tu pobawiłam się kolorami, bo ta szara monotonia za oknami mnie dobija. I wyszły mi takie bardziej letnie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz