Dzisiaj naszyjnik - obroża. Kolor i temperament iście hiszpański :)
Nie bardzo miałam jak ją sfotografować, bo najlepiej prezentuje się na szyi, a modelki pod ręką nie miałam. No i światło do bani bo za oknami szaro i buro...
Może jak dorwę jakąś ładną szyję to zrobię zdjęcia kolii jeszcze raz :)
W centrum kaboszon jaspis czerwony z hematytem.
Robalku, to jest CUDNE !!! Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńKoniecznie dorwij jakąś szyję ;D praca wygląda bardzo oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny!!! :)
OdpowiedzUsuńwow!!! :) fantastyczna kolia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMimo złego światła prezentuje się cudownie! Jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie:)
Przepiękny...
OdpowiedzUsuń