Nie pisałam tutaj trochę, a i teraz nie jest mi łatwo... Przez ostatnie miesiące zdawałam trudny egzamin z towarzyszenia komuś bliskiemu w chorobie i odchodzeniu... Egzamin, bo to była gorzka lekcja jak bardzo życie ludzkie jest kruche i jak szybko mija, lekcja radzenia sobie ze strachem, bólem, rozpaczą. Mimo wielkich nadziei nie było happy endu, bo nie mogło być.
Teraz jest czas godzenia się z nieobecnością...
Żeby zająć czymś myśli i ręce szyję, ale nie mam ochoty na kolory, nie teraz, jeszcze nie teraz.
Kolczyki z labradorytem, niestety nie widać na zdjęciu błękitnego połysku kamieni.
Wisior z kamieniem księżycowym, tu również nie widać błękitnego blasku kamienia.
Drogi Robalu, pamiętaj,że po dniach smutnych zawsze przychodzą dni pogodne !!! Człowiek jest silny, na ile sam sobie pozwoli.Tak więc
OdpowiedzUsuńgłowa go góry , już Katon Starszy powiedział cyt" w momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych". Pozdrawiam serdecznie !!!
Współczuję. Smutna kolej życia.
OdpowiedzUsuń