Robal

Robal i ja to jedno. Robal siedzi we mnie i się uaktywnia czasami. Efekty jego aktywności są ... Sami zobaczycie :)



Wszystkie moje prace, zdjęcia i teksty na blogu są mojego autorstwa. Jeśli nie, zawsze to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy. Proszę nie kopiuj! Z góry dziękuję!

poniedziałek, 16 lipca 2012

Dla córci

Po raz pierwszy wykonałam coś na kształt haftu koralikowego. Córa chciała mieć jakąś biżutkę wykonaną przeze mnie. No to zrobiłam :) pierwsze koty za płoty, koślawe to i w pewnych miejscach pomylone, ale dopiero się uczę więc nie krzywcie się za bardzo.



4 komentarze:

  1. piękny naszyjnik, koleżanki zzielenieją z zazdrości i... złożą zamówienia :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny i optymistyczny :) ja tam nie widzę żadnych koślawości.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny naszyjnik,nie ma w nim nic koślawego, jest super!!! Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń