Robal

Robal i ja to jedno. Robal siedzi we mnie i się uaktywnia czasami. Efekty jego aktywności są ... Sami zobaczycie :)



Wszystkie moje prace, zdjęcia i teksty na blogu są mojego autorstwa. Jeśli nie, zawsze to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy. Proszę nie kopiuj! Z góry dziękuję!

niedziela, 10 kwietnia 2011

Ach co to był za ślub...

Takie kolczyki dla panny młodej mi się ukluły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz