Miejsce przyjazne Robalowi i nie tylko.
Sutasz, błyskotki i takie tam ;)
Robal
Robal i ja to jedno. Robal siedzi we mnie i się uaktywnia czasami. Efekty jego aktywności są ... Sami zobaczycie :)
Wszystkie moje prace, zdjęcia i teksty na blogu są mojego autorstwa. Jeśli nie, zawsze to zaznaczam. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy. Proszę nie kopiuj! Z góry dziękuję!
wtorek, 8 lutego 2011
Kunegunda
Kundzia to zdrowa dziewczyna ze wsi, co to i kury pokarmi i krowę wydoi :)
Ma śliczny haftowany fartuszek.
I zalotny czepek.
Na nogach seksowne filcowe kapciuszki i białe podkolanówki :)
Szycie Kundzi sprawiło mi dużo frajdy i mam nadzieję, że efekty tego widać :)
Opis pasuje do mnie =} Dziewczyna ze wsi- zgadza się kury nakarmi- bez problemu krowę wydoi- no z tym już gorzej, ale mogę narąbać drewna ;} ... a jak byłam mała, to czasem wołali na mnie Kundzia albo Jańcia =}
Tak czy siak, udała Ci się ta Kundzia! Pozdrawiam cieplutko =} http://moja-koniczynka.blogspot.com/
Rozkoszna Kundzia:)
OdpowiedzUsuńcześć Robalu :) tu Buba z Pogodnych :)
OdpowiedzUsuńfajne te Twoje Tildy
buziaki
O,o, o! Buba, ty jeszcze żyjesz? ;) Miło Cię widzieć.
OdpowiedzUsuńżyję, żyję, tylko się na bloga przeniosłam, więc na forum rzadko zaglądam - i tak tam padaczka jest, więc mała strata :)
OdpowiedzUsuńO,Buba, cześć i czołem:D Co robisz na blogu?? Tu Ren:P
OdpowiedzUsuńKundzia jak jabłuszko... żarka dziołcha:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
... a sutasze przecudne, zapierające dech:)
Opis pasuje do mnie =}
OdpowiedzUsuńDziewczyna ze wsi- zgadza się
kury nakarmi- bez problemu
krowę wydoi- no z tym już gorzej, ale mogę narąbać drewna ;}
...
a jak byłam mała, to czasem wołali na mnie Kundzia albo Jańcia =}
Tak czy siak, udała Ci się ta Kundzia!
Pozdrawiam cieplutko =}
http://moja-koniczynka.blogspot.com/